Błysk Messiego w wygranym meczu Argentyny z Bośnią i Hercegowiną

16.06.2014 07:49

Argentyna pokonała Bośnię i Hercegowinę 2:1 w meczu Mistrzostw Świata 2014 rozegranym na słynnej, przebudowanej Maracanie w Rio de Janeiro.

W obecności 73 tysięcy kibiców, w większości z Argentyny już w 3 minucie spotkania Bośniacy popełnili błąd. Po dośrodkowaniu Messiego piłkę strącił jeszcze Marcos Rojo, a ta trafiła pod nogi Seada Kolasinaca, który pogubił się kompletnie i wpakował futbolówkę do własnej bramki.

Wydawało się, że kolejne gole dla Argentyny będą tylko formalnością, ale nic bardziej mylnego. To piłkarze z Bośni i Hercegowiny przeważali i częściej atakowali rywali w pierwszej połowie.

W 13 minucie powinno być 1:1, jednak Sergio Romero wygrał pojedynek sam na sam z Izetem Hajroviciem. W pierwszej odsłonie groźnie atakowali między innymi Lucić i ponownie Hajrović, ale nie udało im się pokonać argentyńskiego bramkarza.

Jednobramkowa zaliczka to nie zaliczka na takim turnieju jak Mundial, dlatego Alejandro Sabella już w przerwie dokonał dwóch zmian. Messiego lepiej mieli wspierać Fernando Gago i Gonzalo Higuain, którzy weszli za Hugo Campagnaro i Maxi Rodrigueza. Ten plan nie przyniósł poprawny w pierwszych 20 minutach drugiej połowy. Na domiar złego (dla Argentyńczyków) ofensywa rywali coraz śmielej zapuszczała się pod ich bramkę. Kilkukrotnie z dystansu strzelał znów Hajrović.

W 65 minucie przebudził się Messi, który na poprzednich Mistrzostwach Świata w RPA nie zdobył żadnego gola. Gwiazdor Barcelony przejął piłkę 25 metrów od bramki rywali, ograł kilku obrońców i z 16-17 metrów strzelił precyzyjnie po ziemi w prawy róg. Piłka jeszcze odbiła się od słupka i zatrzepotała w siatce, a Messi po tej bramce utonął w objęciach kolegów z drużyny.

Bośniacy nie składali broni i mimo dwóch bramek straty parli do przodu, o czym świadczą statystyki meczu: Argentyna oddała przez 90 minut 11 strzałów z czego 5 celnych, a piłkarze z Bośni próbowali swych sił piętnastokrotnie z czego aż 10 strzałów zmierzało w światło bramki.

Drużyna z Europy na swojego gola musiała jednak czekać do 85 minuty, gdy świetne podanie Pjanicia wykorzystał Vedad Ibišević.
Na wyrównanie nie wystarczyło już czasu, ale Bośniacy prezentowali się lepiej od swoich rywali i w meczach z Nigerią i Iranem mogą zapewnić sobie awans do 1/8 finału MŚ.

Argentyna - Bośnia i Hercegowina 2:1 (1:0)

Bramki: Sead Kolasinac (3 - sam.), Lionel Messi (65) - Vedad Ibisević (85).

Żółte kartki: Marcos Rojo - Emir Spahić.
Widzów: 73 000

Sędziował: Joel Antonio Aguilar Chicas (Salwador)

Argentyna:
Sergio Romero - Ezequiel Garay, Federico Fernandez, Hugo Campagnaro (46. Fernando Gago) - Pablo Zabaleta, Javier Mascherano, Maxi Rodriguez (46. Gonzalo Higuain), Angel di Maria, Marcos Rojo - Lionel Messi, Sergio Aguero (87. Lucas Biglia).

Bośnia i Hercegowina:Asmir Begović - Mensur Mujdza (67. Vedad Ibisević), Ermin Bicakcić, Emir Spahić, Sead Kolasinac - Muhamed Besić, Izet Hajrović (71. Edin Visca) - Miralem Pjanić, Zvjezdan Misimović (75. Haris Medunjanin), Senad Lulić - Edin Dzeko.